Do Nowego Targu przyjeżdżają najróżniejsi turyści. Największą chyba atrakcją oprócz rzecz jasna, gór stanowią chyba słynne jarmarki . Już w XIV w. organizowano tu z okazji święta patronki miasta, jarmark. Doroczne święto kupiectwa trwało całą oktawę. Święta Katarzyna Aleksandryjska ku czci , której organizowano tak huczne przedsięwzięcia była córką Egipskiego króla.. Zmarła śmiercią męczeńską w wieku 18 lat, a była okrutna. Najpierw skazano ją na łamanie kołem, po czym wobec połamania narzędzia tortur przez Anioła, zawyrokowano karę przez ścięcie. Taki wyrok Św. Katarzyna otrzymała za głoszenie wiary w Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Na herbie Nowego Targu Św. Katarzyna przedstawiona jest na niebieskim tle, z palmą w dłoni i purpurowym płaszczu-oznakami męczeństwa. Jarmarki poświęcone Świętej początkowo odbywały się raz do roku. Później kolejni władcy dodawali przywileje na organizowanie kolejnych targowisk. Oczywiście powodem do tego były uroczystości ku czci następujących świętych: Jacka, Jakuba, a także w Białą Niedzielę. W końcu zaczęto organizować je co tydzień. Stale przybywało i przybywa towarów, a góralski rynek jest specyficzny. Najlepiej sprzedają się skóry i wyroby drewniane. Ale oczywiście kupić można niemal wszystko. Kupiec jeżeli nie ma czegoś na czym nam zależy, to sprowadzi to na pewno na następne spotkanie.
Ale główną ideą dni targowych są spotkania międzyludzkie i samo targowanie. Jarmarki odbywają się dwa razy w tygodniu, w czwartki i w soboty.